niedziela, 31 lipca 2016

fioletowo, kwiatowo i ślubnie

Kartka ślubna w soczystych kolorach żółci i fioletu. Użyłam papierów Galerii Papieru, trochę gazy i wykończenie perełkami w płynie i białą konturówką podkreśliłam krawędzie kwiatów. Jak oceniacie efekt?


Pracę zgłaszam na wyzwania:

http://swiatnamaste.blogspot.com/2016/07/wyzwanie-55-anything-goes.html

http://swiatnamaste.blogspot.com/2016/07/wyzwanie-55-anything-goes.html

http://filigranki-pl.blogspot.ie/2016/07/wyzwanie-12-slubne.html


https://kartkoweabc.blogspot.com/2016/07/wyzwanie-15-n-jak-nitnapis.html



niedziela, 24 lipca 2016

ślubny exploding box dla pary leśników

Zamówienie było konkretne, box dla pary, która kocha lasy, ukończyła studia w tym kierunku i „gdyby udało Ci się przemycić jakoś ten las to byłoby fajnie, a jeśli nie to też w porządku”.

Zewnętrzna część boxu wykonana jest z Galerii Papieru Jak we Śnie – ich papiery są tak piękne, że właściwie dodatkowe ozdoby, wstążki czy inne dodatki wydały mi się zbędne. Kwiaty i wzór są wystarczająco urodziwe same w sobie. Zaproszenia ślubne para młoda rozdawała bardzo kwieciste, więc takie jest też „opakowanie” boxu.

Jeśli chodzi o wnętrze, to pomysł wpadł mi do głowy po szybkim przeglądzie mojej bazy wykrojników. Te choinki wydawały mi się być strzałem w dziesiątkę. Trochę głowiłam się nad tym jak ustawić tekturkę Pary Młodej z Wycinanki w pionie, ale na szczęście udało się. Co myślicie o efekcie?








 co tu dużo mówić - uwielbiam perełki. I te gotowe i te w płynie.

 reklama musi być :)

Pracę zgłaszam na wyzwania:

http://filigranki-pl.blogspot.ie/2016/07/wyzwanie-12-slubne.html

http://filigranki-pl.blogspot.ie/2016/07/wyzwanie-12-slubne.html



http://blog-odadozet-sklep.blogspot.com/2016/07/wyzwanie-10.html

https://boxblogchallenge.blogspot.ie/2016/07/wyzwanie-10-na-slubny-prezent.html



  https://boxblogchallenge.blogspot.ie/2016/07/wyzwanie-10-na-slubny-prezent.html

 http://blog-odadozet-sklep.blogspot.com/2016/07/wyzwanie-10.html

środa, 20 lipca 2016

exploding box po raz pierwszy

Na zewnątrz niepozorne kropki, a wewnątrz intensywny róż, bo miało być zdecydowanie "nie na biało". To nie jest biało - wedle życzenia. Akurat tak się złożyło, że chrzestnymi jest para małżeńska, więc box jest prezentem od dwojga rodziców chrzestnych. W wewnętrznym pudełku jest miejsce na banknoty oraz na wizytówkę fotografa, u którego została wykupiona sesja zdjęciowa.

Przy okazji ostatnich zakupów zaopatrzyłam się w całą gamę tuszy StazOn i zaczęłam przygodę ze stemplami - tu po raz pierwszy aparat fotograficzny Marianne Design w różu Cherry Pink StazOn.









No i mam nareszcie swoje logo, którym sygnuję prace: